header.jpg

Dzień Ochrony Danych Osobowych

Utworzono: środa, 19, kwiecień 2017

tn DSC04447

27 marca w Szkole Podstawowej im. św. Maksymiliana Kolbego w Teresinie podsumowaliśmy wszystkie zadania prowadzone w ramach realizacji programu „Twoje dane twoja sprawa”. W lutym w ramach zajęć komputerowych zostały przeprowadzone lekcje podkreślające potrzebę ochrony naszej prywatności. Podczas godzin wychowawczych odbywały się cykliczne spotkania z kierownikiem referatu Patrolowo-Interwencyjnego st. asp. Jarosławem Gackim. Został ogłoszony i rozstrzygnięty konkurs plastyczny na plakat zachęcający do ochrony danych osobowych. Wyniki przedstawiają się następująco:

KLASY 4-6

I miejsce Kamil Orlikowski kl. 6b

II miejsce Maria Felczak kl. 4b

II miejsce Piotr Śliwa kl. 6b

III miejsce Daria Surmak kl. 4c

III miejsce Kamil Nowacki kl. 4a

Wyróżnienia: Amelia Klata kl. 6d, Radosław Kucharski kl. 4c, Jakub Gacki kl. 4c, Kacper Jarosiński kl. 4c, Martyna Wielogórska kl. 6b, Norbert Bajurski kl. 6b, Aleksandra Markowska kl. 4c, Natalia Donat kl. 6d

KLASY 1-3

I miejsce Jakub Siejka kl. 3a

II miejsce Maja Nowakowska kl. 3a

III miejsce Michał Dąbrowski kl. 3a

Wyróżnienia: Adam Cybulski kl. 3a, Natalia Janiak kl. 3a

tn DSC04457


Podczas spotkania w ramach naszego szkolnego DODO (Dnia Ochrony Danych Osobowych) laureatom wręczono nagrody.

Z prac uczniowskich została przygotowana wystawa pokonkursowa , którą można oglądać na parterze naszej szkoły.

W czasie apelu Pani Katarzyna Fiołek zaprezentowała i omówiła prezentację pod tytułem „Internet. Czas się bać?”

Tytuł prezentacji zaczerpnęła z książki dziennikarza Wojciecha Orlińskiego. Dlaczego “czas się bać”?

Internet, który definiuje naszą współczesność, to nic innego jak wielkie korporacje, do których należą wyszukiwarki, platformy społecznościowe i inne środki sieciowej komunikacji, z których wszyscy na co dzień korzystamy. Tak, są wielkim ułatwieniem. W ciągu kilku sekund możemy albo znaleźć potrzebne nam informacje, albo nawiązać kontakt z ciocią z Nowej Zelandii. Ale za wiedzę w wersji “instant” musimy zapłacić cenę, z której istnienia nie zdajemy sobie często sprawy.

tn DSC04453

Google, Facebook, Instagram - to wielkie, bardzo bogate firmy. Wykorzystując ich technologie, oddajemy ogromną część naszej prywatności. Korporacje te skrupulatnie zbierają o nas dane - czego szukamy w sieci, z kim się kontaktujemy, jak planujemy wakacje, itp. Informacje te służą im głównie do tego, by wiedzieć, jaki rodzaj reklamy nam podsunąć - to reklama jest przecież ich głównym źródłem dochodu, natomiast zapominamy, że stosy bajtów, w których zapisane są informacje o nas, nie giną w czeluściach sieci, tylko są zapisywane na serwerach w dalekiej Ameryce. Internet został tak skonstruowany, że cały świat został doczepiony do pierwszej centrali zbudowanej pomiędzy uniwersytetami w Los Angeles i San Francisco, oznacza to, że każda informacja, jakiej szukamy, jaką wysyłamy, jest odhaczana w Stanach Zjednoczonych, w których nie obowiązuje “polityka prywatności”.

tn DSC04448

Celem Pani Katarzyny Fiołek nie było namawianie nikogo do rezygnacji z korzystania z Internetu, to nawet nie jest już dziś możliwe, ale zwrócenie uwagi na to, co wiedzą o nas panowie Mark Zuckerberg, Larry Page czy Siergiej Brin, którzy są właścicielami gigantycznych fortun i właścicielami firm takich jak Facebook i Google. Przecież nie stworzyli ich, bo są mili i chcieli iść w ślady Marii Skłodowskiej Curie, która za darmo, z czystym sercem dzieliła się swoimi osiągnięciami naukowymi. Niestety, dziś wszystko jest obliczone na zysk - sieć także. Warto zastanowić się za każdym razem, co piszemy, do kogo, jakie wstawiamy zdjęcia - te informacje nie do końca później “nasze”, nawet te, które trzymamy w komputerach jako prywatne. Powszechne są programy śledzące, po każdej naszej akcji w sieci zostaje także ślad, więc anonimowość jest bardzo, bardzo pozorna.

Jak zatem radzić sobie w sieci? Przede wszystkim nie ułatwiać tym wielkim korporacjom życia , czyli tam, gdzie trzeba stosować hasła, szyfrować, nie wrzucać zdjęć, nie przynosić wszelkich informacji o sobie i swojej rodzinie na tacy, wyłączyć lokalizację i zaklejać kamerki w laptopach. Chrońmy swoją prywatność, bo nigdy nie wiemy, kto i kiedy wykorzysta rzeczy, które o nas wie, przeciwko nam.

Szkoła uczula młodych na niebezpieczeństwa krążące w sieci, nie zastąpimy jednak Was kochani rodzice. Zachęcamy do kontrolowania, co nasze pociechy tak długo i cichutko robią na komputerze. Nie cieszmy się, że mamy nareszcie spokój, bo się czymś zajęły. Poświęćmy im swój czas. Rozmawiajmy z nimi.

Joanna Żurawska

Katarzyna Fiołek

Wiesława Milanowska