header.jpg

O KONSEKWENCJACH ODDYCHANIA PRZEZ USTA

Utworzono: poniedziałek, 14, listopad 2022

Prawidłowe oddychanie w spoczynku ( tzn. kiedy nie mówimy) to wdech nosem i wydech nosem. Jeśli rozejrzymy  się wokół możemy stwierdzić, że spora część dzieci (ale również dorosłych) wykonuje swoje codzienne czynności z otwartą buzią.

Często osoby te nie zdają sobie z tego sprawy, ponieważ czynność ta u zdecydowanej większości jest zautomatyzowana i  stała  się już nawykiem. Na przestrzeni lat problem ten znacznie się pogłębił. Dzieci oddawane do żłobków, do przedszkoli, w tak dużych skupiskach są bardziej narażone na wszelkie infekcje. Jeśli dziecko przez kilka tygodni ma katar, to fizycznie nie ma możliwości oddychania nosem i wtedy oddycha ustami. Później często już nie wraca do prawidłowego toru oddychania nie dlatego, że nie może, ale dlatego, że wykształciło już nieprawidłowy nawyk. A oddychanie przez usta niesie za sobą wiele negatywnych konsekwencji. W okresie wzrostu  powoduje deformacje twarzoczaszki ( twarz adenoidalna, pociągła), wady zgryzu oraz  przyczynia się do częstszego zapadania na infekcje górnych dróg oddechowych. Gdy mamy otwarte usta nasz język znajduje się gdzieś pośrodku w buzi albo leży na jej dnie.  Jeśli w tej pozycji  język i mięśnie sąsiadujące znajdują się  przez większość dnia naprawdę trudno o prawidłowy rozwój szczęki i żuchwy. Siła ciążenia leżącego nisko języka powoduje, że kości żuchwy zamiast rozrastać się normatywnie w płaszczyźnie na szerokość i doprzednio rozrastają się w kierunku pionowym, powodując charakterystyczny wygląd podłużnej twarzy (tzw. long face) z nieprawidłowym zgryzem. Jeśli szczęka nie jest odpowiednio rozwinięta, a łuki zębowe wąskie, język nie jest w stanie przyjąć w spoczynku prawidłowej pozycji w jamie ustnej, czyli  na podniebieniu, bo po prostu się tam nie mieści. W rezultacie opada on na dno jamy ustnej i do tyłu blokując w ten sposób drogi oddechowe i pojawia się  chrapanie. Jeśli dojdą do tego  bezdechy to już jest to groźne dla życia.

Oddychanie ustami może mieć różne przyczyny, na które warto zwrócić uwagę:

  • Przerośnięte migdałki podniebienne, powiększony 3 migdałek ( częsta przypadłość u dzieci)  – w takim przypadku wskazana jest wizyta u laryngologa. Zwężona droga oddechowa powoduje, że aby ją udrożnić dzieci często niewłaściwie ustawiają głowę (odchylając ją do tyłu), co powoduje wady postawy oraz nadmierne napięcia w ciele.
  • Niewłaściwa pozycja spoczynkowa języka (jego niskie ułożenie) i/lub krótkie wędzidełko językowe -  powoduje brak możliwości osiągnięcia pozycji wertykalno- horyzontalnej języka (na podniebieniu), mającej wpływ poprzez delikatny nacisk na podniebienie na prawidłowy rozrost szczęki i stworzenie warunków do kształtowania się szerokich łuków zębowych. Takich, aby mogły pomieścić się wszystkie zęby stałe, łącznie z zębami mądrości. Skutkiem skróconego wędzidełka jest połykanie nienormatywne z językiem wpychanym między zęby. Biorąc pod uwagę fakt, iż w ciągu dnia tych połknięć jest około 2.000, ogromne siły generowane na zęby powodują deformacje w układzie szczękowym.  Pomocna w tej sytuacji będzie  wizyta u ortodonty i logopedy/terapeuty miofunkcjonalnego. Coraz częściej patrzy się na pacjenta holistycznie i w takiej sytuacji niezbędna będzie wielospecjalistyczna współpraca (ortodonta- logopeda/terapeuta miofunkcjonalny- fizjoterapeuta stomatologiczny/ osteopata). Aparat ortodontyczny leczy skutek, którego przyczynę często musi najpierw zlikwidować logopeda.
  • Alergie –wykonanie testów alergicznych, zmiana diety, leczenie i stosowanie się do wskazówek pod okiem alergologa może być pomocne.
  • Krzywa przegroda nosowa, przewlekłe stany zapalne jamy nosowo-gardłowej – tutaj podobnie kierujemy swe kroki do laryngologa.
  • Wąskie łuki zębowe, krzywe zęby, cofnięta szczęka i żuchwa (wady zgryzu) – często łączą się z wyżej wymienionymi problemami – wizyta u ortodonty i kompleksowe leczenie.

Warto poobserwować, jak oddycha dziecko w ciągu dnia i w czasie snu, bo oprócz otwartej buzi u takich dzieci można często zaobserwować inne objawy- takie jak:

  • wydłużony dolny odcinek twarzy;
  • zmęczony wyraz twarzy;
  • zapadnięte policzki;
  • podkrążone oczy;
  • popękane i suche usta;
  • próchnica zębów – z powodu suchości jamy ustnej skłonność do próchnicy i chorób dziąseł będzie większa;
  • nieprawidłowa pozycja głowy;
  • częste przeziębienia – kiedy oddychamy nosem, powietrze jest nawilżane, oczyszczane i ocieplane, a kiedy oddychamy buzią, wpada łącznie z patogenami bezpośrednio do dróg oddechowych, co sprzyja przeziębieniom i alergiom.

U dzieci przewlekle oddychających przez usta są charakterystyczne rysy twarzy- twarz pociągła,  często protruzja, czyli wychylenie górnych siekaczy oraz brak swobodnego łączenia się warg. Dzieci te są  blade, apatyczne, mają zaburzenia koncentracji i szybko się męczą.

14112022 p

Zdjęcia przedstawiają bliźniaczki. Ta po lewej oddychała przez nos, ta po prawej przez usta. Jakie to dało konsekwencje widać gołym okiem. Bliźniaczki to pacjentki brytyjskiego badacza dr Johna Mew. Źródło zdjęcia znajduje się bezpośrednio na fotografii.

Eliminując przyczyny powodujące oddychanie przez usta i podejmując często wielopłaszczyznową terapię możemy wpłynąć na wygląd twarzy, a także na poprawę jakości życia dziecka.

                                                                                                        Neurologopeda

                                                                          Hanna Głuchowska