O ZALEŻNOŚCI RUCHU I MOWY
Co może łączyć mowę i ruch? – wydawałoby się, że to dwie odrębne funkcje. Okazuje się, że mają one ze sobą więcej wspólnego, niż moglibyśmy podejrzewać, a rozwój mowy jest silnie uzależniony od prawidłowego rozwoju ruchowego.
To właśnie motoryka duża i mała (koordynacja, precyzyjne ruchy rąk) są miarą oceny rozwoju zdolności komunikacyjnych dziecka. Informacje płynące z obserwacji rozwoju ruchowego i mowy pozwalają na określenie funkcjonowania centralnego układu nerwowego. Zatem możemy wnioskować, że jeśli rozwój ruchowy nie przebiega tak, jak powinien, można spodziewać się nieprawidłowości albo zaburzeń w rozwoju mowy. W skomplikowanym procesie rozwoju mowy, rozwój ręki- opanowanie jej ruchów i precyzji ma znaczenie. Ośrodkowy układ nerwowy odpowiada za prawidłowy rozwój ruchu, a co za tym idzie również za rozwój mowy. Ośrodki mózgowe odpowiedzialne za ruch ręki zlokalizowane są tuż obok ośrodków odpowiedzialnych za mowę. Pobudzając ośrodki odpowiedzialne za funkcje percepcyjne i motoryczne ręki (dłoni) aktywizujemy obszary, które znajdują się w sąsiedztwie, czyli te odpowiadające np. za ruchy aparatu artykulacyjnego, a więc za mowę. Dlatego właśnie dzieci na zajęciach logopedycznych otrzymują materiał obrazkowy do nazywania, ale i do pokolorowania 😊. Dzieci chętniej pracują, gdy są aktywizowane. Naturalna potrzeba ruchu w młodszym wieku może być wykorzystana jako wsparcie np. ćwiczeń logopedycznych. Pamięć ruchu jest najtrwalsza, zatem wykorzystanie tej metody usprawni funkcje pamięci, niezwykle ważnej w procesie nabywania umiejętności artykulacyjnych i szkolnych. W połączeniu z ruchem może być ćwiczona analiza słuchowa wyrazów (np. dzieli wyraz na sylaby i wrzuca tyle woreczków do obręczy, ile jest sylab w danym wyrazie), rytmizacja mowy, czy pamięć słuchowa. Za pomocą ruchów dłoni można wspomóc terapię dzieci z trudnościami komunikacyjnymi, np. z afazją, z opóźnionym rozwojem mowy - pracując metodą werbogestów. Polega ona na tym, że ruchom ręki akcentującym cechy artykulacyjne głosek towarzyszy przerysowana mimika i wydłużone mówienie. Angażując pamięć motoryczną, wzrokową i słuchową stwarzamy dzieciom możliwość uchwycenia głosek czy wyrazów, które są mało dla nich czytelne w zbyt szybkim dla ich percepcji mówieniu. Dzięki temu tworzy się czytelna struktura słowa.
Jak pomóc dziecku w rozwoju mowy?
Najprościej- bawiąc się z dzieckiem.
Oto propozycje zabaw, które można wykorzystać każdego dnia:
- Zabawy precyzyjne- zabawa w konstruktora, np. nakręcanie śrubek, wkładanie małych elementów w otwory, nawlekanie koralików;
- Budowanie wieży z klocków, tak, żeby się nie przewróciła (każdy klocek odpowiada sylabie tworzącej wyraz, który ćwiczymy)
- Prace plastyczne- malowanie kredkami, farbami, wydzieranie z papieru kolorowego, bibuły
- Gra w klasy z wymyśloną zasadą, kategorią wyrazów do powtarzania, np. przeskakujesz i wymieniasz, np. warzywa, przedmioty zrobione z drewna, zawody, itp.
- Zabawy paluszkowe (do wykorzystania książeczka „Zabawy paluszkowe”- Krzysztof Sąsiadek lub inne tego typu),
- Wyszukiwanie i nazywanie ukrytych obrazków na tacy pod warstwą ryżu, kaszy, itp.
- Zabawa pamięciowo- artykulacyjna, którą stosuję i polecam już do utrwalania artykulacji danej głoski- umawiamy się, że będziemy wymieniać wyrazy, np. z głoską sz. Pierwsza osoba podaje swoja propozycję i wyjmuje kolorową kredkę z pudełka, kolejna musi powtórzyć, co powiedziała pierwsza, dołożyć swój kolor kredki i podać kolejny wyraz ( budujemy kolorowy wyrazowy płot). Stopniowo przybywa wyrazów, które trzeb podać we właściwej kolejności. Dziecko skupia się na tym, aby wyrazy się nie powtarzały, musi dokonać analizy, jakie wyrazy zawierają ćwiczoną głoskę i ćwiczy pamięć. Zapamiętanie sekwencji wielu wyrazów ułatwia skojarzenie z wykładanym kolorem kredki.
- Śpiewanie piosenek, recytacja wierszyków z demonstrowaniem określonych ruchów
Jak widać, proste gry i zabawy ruchowe mogą okazać się doskonałym sposobem na rozwój umiejętności komunikacyjnych, a także budowanie relacji z dzieckiem.
Neurologopeda
Hanna Głuchowska